Jak swingersi czerpią przyjemność z seksu?
Swingowanie nie wyklucza prawdziwej bliskości w związku. Osoby, które decydują się na tę formę aktywności seksualnej, często wspólnie wychowują dzieci, prowadzą dom i zaspokajają potrzeby rodziny. Jednocześnie godzą się na to, aby otworzyć swoje życie erotyczne i dopuścić do niego osoby z zewnątrz. Swingersi to często pary w długoletnich związkach, które w ten sposób pragną wprowadzić do nich odrobinę świeżości. Jak czerpią przyjemność z seksu? O czym warto pamiętać, decydując się na swingowanie?
Swing to nie seks, to styl życia
Przyjęło się, że swing to tylko seks, tymczasem osoby, które go praktykują, postrzegają go jak styl życia. Niestety, wciąż spotyka się ze stygmatyzacją. Wiele osób nie rozumie, jak można wymieniać się partnerami. Mając na uwadze nastroje społeczne, swingersi starają się zachować anonimowość. Uczęszczają do lokali z dala od swojego miejsca zamieszkania, a w internecie ogłaszają się, korzystając z pseudonimów. Zapewnia im to dyskrecję i zmniejsza ryzyko ostracyzmu społecznego.
Swingowanie, czyli relacja niemonogamiczna oparta na wymianie partnerów seksualnych
Swingersi decydują się na niemonogamiczny rodzaj relacji. Romantyczny aspekt życia we dwoje zachowują tylko dla siebie. Pod tym względem są sobie wierni. Umawiają się natomiast na otwarcie życia erotycznego. Uprawiają seks z innymi osobami - singlami, parami, obcymi i znajomymi. Niektórych podnieca widok żony w ramionach innego mężczyzny. Inni wolą skupić się na własnej przyjemności, dlatego wchodzą do odrębnych pokoi. Rozwiązań jest tyle, ile osób praktykujących swing.
Jak swingersi wyznaczają granice seksualne w związku?
Granice seksualne swingersi wyznaczają samodzielnie, kierując się swoim dobrem i indywidualnymi preferencjami. Niektórzy umawiają się wyłącznie na petting z obcymi osobami. Inni dopuszczają seks z penetracją. Nie brakuje też takich par, dla których zakazana jest miłość francuska, a pozostałe formy aktywności wchodzą w grę. Przekroczenie granic seksualnych stanowi formę zdrady i może doprowadzić do kryzysu w związku.
Co warto przemyśleć, zanim zdecydujecie się na swingowanie?
Swingowanie rodzi liczne wątpliwości, te dają o sobie znać zwłaszcza na samym początku. Zastanawiamy się, czy seks z obcą osobą to forma zdrady. Czy widząc męża z inną kobietą, poczujemy zazdrość. Co zrobimy, gdy prezerwatywa pęknie i pozbawi nas zabezpieczenia przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Wspomniane kwestie są bardzo ważne, dlatego warto je dokładnie przemyśleć, aby podjąć najlepszą dla siebie decyzję.
Co daje nam swing?
Pozwala odkryć indywidualne preferencje seksualne, które dotychczas pozostawały nieuświadomione. Eksperymentujemy, testujemy różne rozwiązania, formy stymulacji i gadżety erotyczne. Odkrywamy swoje najczulsze sfery erogenne. Możemy również odnaleźć w sobie dominę lub miłośnika BDSM.
Swingowanie jako sposób na ożywienie życia seksualnego
Swingowanie nie bez powodu cieszy się dużą popularnością wśród par w stałych związkach. Pozwala przegnać z nich rutynę, która odbiera radość z seksu. Przekraczanie granic, tzw. edge play, wprowadza do naszej relacji powiew świeżości. Sprawia, że znów czujemy pulsujące podniecenie i pożądanie. Rozkwitamy erotycznie, eksperymentując.
Jakich zasad przestrzegają swingersi?
Warto nadmienić, że swingersi mają swój kodeks zasad, których należy bezwzględnie przestrzegać. Przede wszystkim szanują granice seksualne innych ludzi. Liczą się z odmową i nie próbują skłonić drugiej strony do zmiany zdania, uciekając się do manipulacji i nadużyć. Po drugie, kluczową rolę odgrywa bezpieczny seks. Prezerwatywy to jedyna metoda antykoncepcji, która chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Wszyscy swingersi stosują kondomy, dezynfekują zabawki, a gdy wymaga tego sytuacja, także lubrykanty, które nadają poślizg podczas penetracji odbytu i pochwy. Pościel jest zmieniana na czystą po każdym stosunku. Po trzecie, swingersi zostawiają telefony w szafkach, aby nie naruszać cudzej prywatności poprzez nagrywanie filmików, które mogłyby później trafić do sieci.
Dla kogo nie jest swing?
Swingowanie nie jest jednak dobrym rozwiązaniem dla każdego, o czym warto pamiętać. Jeśli dla nas seks ściśle wiąże się z miłością, poczujemy ogromny dyskomfort podczas wymiany partnerów. Możemy nawet doprowadzić do sytuacji traumatyzującej, która zamknie nas całkowicie na doświadczenia erotyczne. Swing nie jest także dla osób, które nie potrafią stawiać granic i jasno definiować swoich potrzeb. Mogą bowiem paść ofiarą nadużyć seksualnych. Wymiana partnerów nie pomoże nam uratować związku. Kryzys łatwiej pokonać, udając się na terapię dla par.
